1 maja 2017

Co cię nie zabije..

Przypominam sobie takie zdarzenie kiedy mój mąż był w szpitalu przez tydzień a ja w tym czasie musiałam się udać na zastrzyk – ten fajny ze […]
20 stycznia 2017

Eksperyment (chemiczny)..

Po pierwszej chemii, po tym jak już do siebie doszłam moja cera nabrała ciemnej karnacji, jakbym wróciła z wakacji ale to podobno normalne. Da się to […]
12 stycznia 2017

Włosy – atrybut kobiecości..

Nowy rok – nowy wpis.. Właśnie sobie przypomniałam, że ktoś mi obiecał kakao na śniadanie, hmm ale wyszedł zanim się obudziłam. Nic straconego- piję teraz, może […]
27 listopada 2016

Pamięć – komfort wyboru wspomnienia..

Nadgorliwość jest gorsza niż faszyzm.. Lodowaty płyn zaczął powoli wpływać w moje ciało, pielęgniarka owinęła moją lewą dłoń szalem, w którym przyszłam, żeby nieco ją ogrzać. […]